sebah5
Administrator
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 0:16, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
"Doda robi loda" (kiedy powie sobie dość?)
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Doda (23 l.) osiąga ostatnio apogeum swojej głupoty. Jej wysokie IQ zahibernowało się już latem.
W swoim teledysku symuluje miłość oralną, wypina tyłek, deklaruje, że lubi "obciągać". "Słyszałam, że za kulisami Saleta ciągnie fleta" - raczy telewidzów "Gwiazdy tańczą na lodzie". Wokalistka zdaje sobie sprawę, że jej "sztuka" bez odpowiedniego podrasowania, sama się nie obroni.
A wszystko to na oczach miliona jej małoletnich fanów, małych dziewczynek, które w Dodzie widzą autorytet, chcą być takie jak ona. Podoba im się jej pewność siebie i bezpośredniość.
Słynny dialog Dody z Saletą w programie "gwiazdy tańczą na lodzie" nadawanym w najlepszym czasie antenowym zniesmaczył chyba wszystkich...dorosłych:
"Słyszałam, że za kulisami Saleta ciągnie fleta" - wykrzyknęła zadowolona z siebie.
"A ja słyszałem, że Doda robi loda" - odbił Saleta.
To już nie jest żadna ekstrawagancja słowna w jej wykonaniu. Na porządku dziennym są przekleństwa, obrażanie osób ze świata kultury, prowokowanie bójek, opowiadanie o szczegółach życia intymnego, ulubionych wibratorach. Wszystkie pisma dla mężczyzn miały ją już na swoich rozkładówkach, we wszystkich możliwych pozycjach, wyrazach twarzy, rozkrokach, szpagatach.
W ciągu ostatniego miesiąca sprowokowała bójkę w windzie, zwymyślała publicznie Edytę Górniak, doprowadziła do łez Ewelinę Serafin, ośmieszyła publicznie Włodzimierza Szaranowicza, wulgarnie odzywała się do wspomnianego Salety.
Zainteresowanie Dodą osiągnęło punkt krytyczny. Płaci się jej olbrzymie pieniądze za niskiej jakości cyrk, który serwuje telewidzom.
Czym zaszokuje teraz?
Doda, miej litość dla siebie, uprawianie medialnej prostytucji daleko cię nie zaprowadzi, szanuj się. Zszarganej reputacji z dnia na dzień nie naprawisz. Miej na uwadze również małe dziewczynki i chłopców, którzy wpatrzeni są w ciebie jak w obraz. Spróbuj choć raz ugryźć się w język zanim wyplujesz z siebie te nieprzemyślane werbalne gluty o śmierdzącej treści. |
|
|