natalia
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:37, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
BLACHARY ATAKUJĄ
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Podstawowe wyposażenie to tlenione włosy, przesadny makijaż, twarz „strzaskana" w solarium, dżinsowa minispódniczka, odsłonięty brzuch z kolczykiem w pępku, wielki dekolt i białe kozaczki lub szpileczki. Tak wygląda typowa blachara. Termin ten oznacza dziewczynę, która „leci na blachę”, czyli oddaje się właścicielom drogich samochodów. Blachary to dziewczyny, których życie polega na znajdowaniu kolejnych mężczyzn zapewniających im dostatek i dobrą zabawę. To luksusowe zabawki za duże pieniądze. Slangowe wyrażenie „blachara” zrobiło furorę, gdy Dorota Doda Rabczewska zażądała 20 tys. zł odszkodowania od mało znanego rapera Mieszka z Grupy Operacyjnej za to, że tak nazwał ją na swoim blogu.
Mężczyźni wolą blondynki - wśród blachar obowiązuje restrykcyjny „dress code". Noszą się tandetnie i wyzywająco. Jeśli buty, to najlepiej kozaczki na wysokim obcasie i z jak najdłuższym czubem. Takim, że po schodach trzeba wchodzić bokiem. Latem można włożyć odkryte szpilki, ale koniecznie z błyskotkami. Generalnie obowiązują kryształki, cekiny i inne świecidełka. Spódniczka musi być jak najkrótsza, wręcz minimalistyczna. Jeśli blachara wkłada spodnie – a robi to niechętnie – muszą to być obcisłe dżinsy. Obowiązkowo z niskim stanem, tak aby widać było koronkowe stringi.
– Mężczyzna zwraca uwagę na pełne kształty: wcięcie w talii, wydatne biodra. A obcisłe spodnie eksponują te cechy figury – mówi Aleksandra Jodko, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Najważniejszym elementem bluzki jest głęboki dekolt. Pod spodem stanik typu push-up, bo piersi mają wyglądać tak, jakby za chwilę miały wyskoczyć z krępującego ubrania.
– Mężczyzna zawsze najpierw zwraca uwagę na na biust i pośladki, czyli to, co pierwsze rzuca się w oczy – twierdzi prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog. Istotaną rolę odgrywają gadżety – różowy telefon, pasek z cekinami, torba z logo znanej firmy. Ważny jest przepych, bo wśród blachar obowiązuje zasada, że „ma być na bogato". – Ruch feministyczny eksponuje wewnętrzną wartość kobiety, ale na niego nałożyła się kultura popularna. I okazało się, że kobieta może osiągnąć władzę nad mężczyznami nie poprzez emancypację, lecz przez seksapil i blichtr. Epatowanie nagością, sugerowanie swojej seksualności działa na mężczyzn niesłychanie intensywnie i daje kobietom nad nimi władzę – mówi prof. Maciej Mrozowski, socjolog i medioznawca. (...)
Blachara wabi mężczyznę, udając głupszą, niż jest, aby partner mógł się popisać elokwencją i poczuć lepiej. Budzi instynkt opiekuńczy. Temu służą dziecięcy głos, nadużywanie zdrobnień, różowy kolor. – Najbardziej pożądane przez mężczyzn są dziewczyny, które mają dużo cech typowo kobiecych: są lękliwe, uległe i przesadnie sympatyczne. Dlatego kobiety szukające sponsorów podkreślają właśnie swoją bezradność i uległość wobec mężczyzn – twierdzi Aleksandra Jodko z SWPS.
Być jak Barbie - blacharą nie zostaje się z dnia na dzień. Proces przygotowania do tej roli trwa często od dzieciństwa. Idealną blacharą jest lalka Barbie. Poradnikami, jak stać się prawdziwą blacharą, stają się dziewczęce magazyny. Pisma zawierają szczegółowy instruktaż ubierania, malowania i zachowywania się tak, aby podobać się chłopcom. W ostatnim numerze „Bravo Girl" znajdują się porady, jaki make-up działa na mężczyzn. W magazynie „Twist” możemy przeczytać, jak ubrać się w stylu Dody i jak skutecznie podrywać. Ponad połowę objętości pisma zajmują opisy kosmetyków i ubrań, bez których nastolatka nie może się obejść. I choć pisemka dla młodzieży deklarują, że czytają je starsze nastolatki, w rzeczywistości grupą docelową są 10-13-latki. – Gdy drukujemy listy od czytelniczek, zawsze zawyżamy wiek o dwa, trzy lata, bo piszą do nas bardzo młode dziewczyny, praktycznie jeszcze dzieci – potwierdza dziennikarka jednego z pism dla dziewcząt. (...)
Na naszym rynku z podobnego schematu korzystają m.in. Agnieszka Frytka Frykowska i Mandaryna. Doda korzysta z tego samego kodu wizualnego, ale pozuje na „ostrą laskę”.
Kariery i karierki - Bycie blacharą to poważna inwestycja. Minuta solarium kosztuje przynajmniej złotówkę, a żeby utrzymać mocną opaleniznę, trzeba z tego korzystać kilka razy w tygodniu, po 20-30 minut. Założenie wymyślnych tipsów to wydatek rzędu 250 zł, a te trzeba regularnie poprawiać. Do tego dochodzą wizyty u kosmetyczki i fryzjera, co daje kolejnych kilkaset złotych miesięcznie. Największy koszt to markowe ubrania i modne gadżety. To wydatek nawet kilku tysięcy złotych miesięcznie. (...) |
|
|