Megan
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 8:45, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
NOC ŚWIĘTOJAŃSKA W GOŁUCHOWIE - Doda nie lubi od tyłu
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Seksapil a nie tylko warunki wokalne ściągnęły tłumy fanów na koncert Doroty Rabczewskiej. – Pogoda jest do d..., ale będziemy się bawili zaj...ście – zapewniała artystka. - Doda, Doda - skandowała widownia. |
Brat menadżer - (...) Próbowaliśmy umówić się na wywiad, ale zamiast tego usłyszeliśmy pytanie: ,,Co pan tutaj robi?”. – Przyszedłem na koncert – odpowiedział reporter. – Ale co pan robi pod namiotem? To namiot zespołu! – mówił oburzony. – Deszcz pada więc się schowałem – tłumaczył reporter, ale Rabczewski kazał mu wyjść. Dodał, że nie wie czy Doda znajdzie czas na wywiad.
Doda i prezerwatywy - Parę minut po godz. 22 Doda, czyli Dorota Rabczewska podjechała niemal pod samą scenę terenowym Hammerem pick-up. Czarne auto miało z tylu wymalowaną wielka reklamę prezerwatyw firmy Taboo. Kiedy gwiazda wysiadła nasz reporter usiłował zrobić jej zdjęcie, ale rzucili się na niego ochroniarze. Podbiegł też Rafał Rabczewski. Nakrzyczał na reportera mówiąc, że Doda nie życzy sobie ,,zdjęć od tyłu”. – Mówiłem, ze można zrobić tylko trzy zdjęcia na scenie i żadnego od tyłu – mówił Rabczewski. Reportera, choć reprezentował patrona medialnego imprezy, wyrzucono spod sceny.
To tylko seks? - (...) Pogoda jest do d..., ale będziemy się bawili zaj...ście – zapewniała artystka. Niecenzuralne słowa łatwo wypływały z jej ust. – No, przecież znacie ten tytuł, k...wa znacie! – krzyczała do tłumu. - Ona ma taki styl – tłumaczyła ją z uśmiechem Jola, fanka z Sieradza.
|
|